Udostępnij ten artykuł
Tyle słów powiedziano w ostatnim tygodniu o śmierci, tyle o niej myśli przebiegło przez nasze głowy, tyle uczuć jej dotyczyło, ale za pomocą tego słowa chyba nie opisał jej jednak nikt.
Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz”. To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to rzekł do niego: „Pójdź za mną!” (J 21. 18 – 19)