Udostępnij ten artykuł
Wpis dotyczący jednego z aspektów reformy ordo missae. Chciałem tu zaprezentować dokument przygotowany przez przedsoborową liturgiczną Komisję Przygotowawczą (1960-1962), opracowującą schemat o liturgii, uchwalony potem na Soborze jako konstytucja Sacrocanctum Concilium. Do niektórych punktów schematu komisja opracowała declarationes, stanowiące wyjaśniający komentarz. Zaprezentowana przeze mnie deklaracja dotyczy punktu nt. reformy obrzędów Mszy świętej (37 punkt schematu, który ostatecznie stał się 50 numerem konstytucji). Oczywiście nie jest to jakiś tajny dokument i nie ma tu żadnej sensacji, ale jest to pewien przyczynek do poznania historii reformy ordo missae.
37 punkt schematu (odpowiednik KL 50):
37. (Odnowienie porządku Mszy). Porządek Mszy niech tak zostanie zrewidowany, zarówno w ogólnej strukturze jak i w poszczególnych częściach, aby łatwiej był rozumiany i aby czynił łatwiejszym czynny udział wiernych.
Po łacinie:
37. (Ordo Missae instaurandus). Ordo Missae ita recognoscatur, sive in generali dispositione sive in singulis partibus, ut facilius percipiatur et actuosam fidelium participationem faciliorem reddat.
Można ten tekst porównać z aktualnym KL 50, dostrzegając podobieństwa i różnice. Poniżej tekst deklaracji do tego punktu, przekład z łaciny roboczy, mój własny (tekst deklaracji opublikowany w książce: M. Barba, La riforma conciliare dell’Ordo Missae, Roma 2008, s. 334-335).
Deklaracja
Obecny porządek Mszy, który rozwinął się w ciągu wieków, powinien być zachowany. Jednak na podstawie studiów, przeprowadzonych zwłaszcza w naszych czasach, nt. pochodzenia czy też ewolucji poszczególnych rytów Mszy, wydaje się, że wiele z nich powinno zostać przejrzanych i nieco poprawionych, tak aby w jaśniejszym świetle była ukazana natura i znaczenie poszczególnych części, a także aby czynne uczestnictwo wiernych było łatwiejsze i bardziej bezpośrednie. Np. jaśniej można wyróżnić dwie jej części, mianowicie Liturgię słowa i eucharystyczną: osiągnie się to zwłaszcza lepiej oddzielając miejsca ich sprawowania (cf. Acta et Documenta, s. 268, n. 25; s. 268-269, nn. 33, 35, 36).
Właściwym miejscem części eucharystycznej jest ołtarz, na którym bezkrwawo sprawuje się Ofiarę Krzyża i z którego, jak ze stołu domu ojcowskiego, każdy otrzymuje swoją część, przyjmując Ciało i Krew Chrystusa.
Z kolei dla liturgii słowa, zwłaszcza we Mszy z ludem, można wyznaczyć stosowniejsze miejsce przy krześle celebransa lub na ambonie, jak w Mszy pontyfikalnej: w ten sposób jaśniej ukaże się natura akcji liturgicznej oraz wyraźniej okaże się stopień i funkcja każdego usługującego.
Wśród poszczególnych części porządku Mszy, wydaje się, że szczególnej rewizji wymagają te, które ukształtowały się na początku celebracji, na offertorium, na Komunię i na końcu, zwłaszcza wówczas, gdy ryt rzymski został przyjęty w Galii i został zredagowany w nowej formie wg charakteru galijsko-germańskiego, którą to formę następnie przyjął także Kościół rzymski.
Wśród innych, proponuje się następujące rewizje:
a) Niech będą rzadsze podczas Mszy znaki krzyża, ucałowania ołtarza, przyklęknięcia, skłony itp.
b) Modlitwy u stopni ołtarza niech będą nieco skrócone i zredagowane w prostszej formie.
c) Czytania niech będą proklamowane w kierunku ludu, do którego bezpośrednio są głoszone.
d) Ryt offertorium niech będzie tak opisany i zaadaptowany, aby w procesji z darami ukazało się uczestnictwo ludu, co można robić zwłaszcza w dni uroczystsze. W procesji może uczestniczyć lud lub jego przedstawiciele (co dotąd ma miejsce w liturgii ambrozjańskiej). Podobnie modlitwy towarzyszące ofiarowaniu tak niech zostaną przejrzane, aby bardziej wyrażały sens ofiarowania darów, które następnie mają być konsekrowane. Niech będzie przywrócony właściwy sens modlitwy nad darami przez to, że będzie odmawiana głośno.
e) Niech będzie powiększona liczba prefacji (np. na niedziele, na czas Adwentu, na święto Bożego Ciała, na Mszę poświęcenia kościoła). W Kanonie niektóre modlitwy, lub przynajmniej doksologia, niech będą wypowiadane na głos, aby lud mógł odpowiedzieć „Amen”, na co na końcu tylko powinien powstać. Znaki krzyża w doksologii niech będą usunięte a w całym Kanonie ich liczba niech będzie zmniejszona.
f) Embolizm Modlitwy Pańskiej niech będzie odmawiany głośno, jak ma to miejsce w Liturgii Męki Pańskiej w Wielki Piątek. Na końcu embolizmu niech nie dokonuje się łamania Hostii.
g) Łamanie Hostii i Pax niech będą lepiej skoordynowane.
h) Niech zostaną zniesione restrykcje, wzbraniające wiernym przyjmowania Komunii świętej w niektórych Mszach.
i) Formuła udzielania Komunii świętej niech będzie skrócona, np. „Corpus Christi. R/. Amen”, jak to jest u św. Ambrożego i w liturgii ambrozjańskiej.
j) Msza niech kończy się błogosławieństwem kapłana i formułą rozesłania: „Ite, Missa est”.
Przy tej rewizji czy to całego porządku Mszy czy jego części mogą zostać przywołane inne kwestie bardziej o charakterze rubrykalnym czy ceremionialnym, często podnoszone przez ekspertów oraz przez biskupów. Dla przykładu można wspomnieć dwie z nich: uproszczenie rytów Mszy pontyfikalnej w ogólności oraz przywrócenie do zwykłej praktyki Mszy uroczystej z diakonem jak ma to miejsce w Obrzędach Wielkiego Tygodnia.
P.S. Schemat wraz z deklaracjami został ostatecznie podpisany 1 lutego 1962 r. Niestety, Komisja Centralna, do której były przekazywane schematy, usunęła z niego wszystkie declarationes, wychodząc z założenia, że Ojcom Soborowym należy dostarczyć jedynie teksty samych schematów. Sam suchy i ogólnikowy tekst 37 nru schematu o liturgii wzbudził pewien niepokój i kontrowersje. W trakcie debaty w auli soborowej bp Henri Jenny (był członkiem liturgicznej Komisji Przygotowawczej) zreferował treść tej deklaracji, toteż ostatecznie nie była ona Ojcom Soborowym nie znana.