Jak właściwie powinien wyglądać obrzęd prostracji w Wielki Piątek?
W mojej parafii była tradycja, że podczas Liturgii Męki Pańskiej w Wielki Piątek kładli się krzyżem celebrans i wszyscy usługujący. Szukałem informacji na ten temat i znalazłem odpowiedź niejednoznaczną: w Mszale jest mowa o celebransie i asystujących, ale we wskazaniach Kongregacji Kultu Bożego z 16 stycznia 1988 r. jest mowa o „usługujących” wyraźnie w znaczeniu tych wszystkich, którzy pełnią służbę przy ołtarzu. Jak właściwie powinien wyglądać obrzęd prostracji?
W mojej parafii była tradycja, że podczas Liturgii Męki Pańskiej w Wielki Piątek kładli się krzyżem celebrans i wszyscy usługujący. Szukałem informacji na ten temat i znalazłem odpowiedź niejednoznaczną: w Mszale jest mowa o celebransie i asystujących, ale we wskazaniach Kongregacji Kultu Bożego z 16 stycznia 1988 r. jest mowa o „usługujących” wyraźnie w znaczeniu tych wszystkich, którzy pełnią służbę przy ołtarzu. Jak właściwie powinien wyglądać obrzęd prostracji?
Mszał Rzymski dla diecezji polskich na stronie 133 nr 4 wspomina tylko kapłana i diakona, którzy „padają na twarz lub klękają”. Natomiast w Liście okólnym o przygotowaniu i obchodzeniu świąt paschalnych, nr 65 jest mowa o „kapłanie i usługujących”, którzy „padają na twarz”. Być może ta rozbieżność wynika stąd, że w Polsce jest zwyczaj prostracji jedynie kapłana, podczas gdy asysta klęczy, może w innych Kościołach lokalnych jest inaczej. Jestem za zachowaniem polskiego zwyczaju.