Pełne czci pragnienie
Boże, Ty w Najświętszym Sakramencie zostawiłeś nam pamiątkę swej męki, daj nam taką czcią otaczać święte tajemnice Ciała i Krwi Twojej, abyśmy nieustannie doznawali owoców Twego odkupienia.
Boże, Ty w Najświętszym Sakramencie zostawiłeś nam pamiątkę swej męki, daj nam taką czcią otaczać święte tajemnice Ciała i Krwi Twojej, abyśmy nieustannie doznawali owoców Twego odkupienia.
Dzieło zbawienia, jakie dokonało się na Golgocie, było jedyne i niepowtarzalne. Najświętszy Sakrament pozwala każdego dnia przybliżyć się do krzyża Jezusa i doświadczyć Jego mocy.
Druga część modlitwy wskazuje warunek konieczny do tego, by stanięcie pod krzyżem stało się owocne dla człowieka. Owoców odkupienia mogą doświadczyć jedynie ci, którzy z odpowiednim nastawieniem podchodzą do Najświętszego Sakramentu. Zaczyna odgrywać swą rolę wolność człowieka, która wyraża się w pragnieniu i czci. Samo spożywanie Komunii świętej jeszcze nie przynosi owoców odkupienia. Potrzeba pełnego czci pragnienia, aby dzieło Jezusa mogło się dokonać w człowieku. Być może to jest powodem jakby „nieskuteczności” przystępowania do Komunii wielu wiernych. Od lat chodzą na mszę świętą, a ich życie ciągle jest letnie lub chłodne. Może nie oczekują od przychodzącego Jezusa niczego albo bardzo niewiele. Jeśli niczego nie pragną, to nie mogą otrzymać. Przyjmują Ciało i Krew Pana, które nie dają im nowego życia, bo nie wydaje się im to potrzebne.
Pełne czci pragnienie odkupienia pozwala nieustannie tegoż odkupienia doświadczać. Codzienne karmienie się Ciałem i Krwią Jezusa nigdy nie jest takie samo, bo każdy kolejny dzień jest nowym uzdrowieniem ciała i duszy człowieka. Co dzień człowiek staje się inny, nowy, coraz bardziej przyobleczony w Chrystusa.
Warte podkreślenia jest to, że pełne czci pragnienie konieczne do doświadczenia mocy Jezusa w nas, też jest dziełem Boga. Prosimy Go bowiem „daj nam taką czcią otaczać święte tajemnice Cała i Krwi Twojej”. Sami z siebie nie jesteśmy w stanie wykrzesać niczego. Nawet do tego, byśmy pragnęli, potrzeba nam zatem Bożej łaski.
Modlitwa nad darami pozwala nam w innym świetle zobaczyć moc Eucharystii: Panie, nasz Boże, udziel swojemu Kościołowi darów jedności i pokoju, które mistycznie wyrażają złożone dary.
Dokonuje ona nie tylko przemiany konkretnego człowieka. Odnawiana jest również cała wspólnota Kościoła, która celebruje Ofiarę Pana. Prośba o dar jedności i pokoju, poważnie potraktowana i zaniesiona z wiarą, może stać się duchowym lekarstwem dla naszych rodzin i wspólnot, które niejednokrotnie doświadczają braku miłości i przebaczenia. W tradycji dominikańskiej ten wymiar Eucharystii zawsze odgrywał ogromne ważną rolę. Nasze Konstytucje przypominają, że „pamiątka śmierci i zmartwychwstania Pańskiego jest więzią braterskiej miłości i głównym źródłem mocy apostolstwa”. Dlatego „msza konwentualna (a więc gromadząca wszystkich braci) winna być ośrodkiem liturgii każdej wspólnoty”.
Modlitwa nad chlebem i winem złożonymi na ołtarzu poucza również o mistycznym wymiarze tych darów. To właśnie chleb i wino są znakami jedności i pokoju. Wiele różnych zmielonych ziaren pozwala wypiec jeden chleb. Wiele różnorodnych i wyciśniętych kiści winogron staje się winem. Nie można pominąć faktu, że dla uzyskania jednego chleba i jednorodnego wina potrzeba wcześniejszego zmielenia ziaren i wytłoczenia winogron. Nie oznacza to konieczności zatracenia własnej tożsamości, lecz świadome rezygnowanie ze swego egoizmu i swych planów na życie swoje i innych.
Panie Jezu, spraw, abyśmy w wieczności radowali się pełnym udziałem w życiu Bożym, który w doczesności zapowiada przyjmowanie najdroższego Ciała i Krwi Twojej.
Modlitwa po Komunii z jeszcze innej strony ukazuje tajemnicę Eucharystii. Przypomina, że przyjmowanie Ciała i Krwi Jezusa jest zapowiedzią udziału w życiu Bożym. Jest tu mowa o rzeczywistości przyszłej, której już teraz można posmakować. Ludzka wyobraźnia niedoskonała i ograniczona, nigdy nie ogarnie zadziwiającej tajemnicy miłości Ojca, Syna i Ducha. Jedynie żywa wiara pozwala wniknąć już teraz w Bożą rzeczywistość i nią się cieszyć. Zostawiając pojęcia i obrazy prowadzi do doświadczenia Tego, który nie może być nazwany. Przez przyjmowanie Ciała i Krwi Jezusa odnawiane i umacniane jest w nas życie Trójcy Świętej. Pokarm ten przygotowuje nas również do pełnego i doskonałego zjednoczenia z Trójjedynym Bogiem w wieczności.
Jakub Gonciarz OP