W miniony czwartek, 13 czerwca, odbyło się spotkanie pt. „Dlaczego Pismo Święte nic mi nie mówi”. O antropologicznym sposobie odczytywania Ewangelii rozmawiali ojciec i syn: prof. Marian Grabowski i Tomasz Grabowski OP.
Jan z genialną prostotą opisuje zasadę tworzącą ten tłum. Ludzi gromadzi cudowność uzdrowień. Gdyby nie wieść o cudotwórcy, którą podawano sobie z ust do ust, która obiegała Galileę lotem błyskawicy, za Jezusem podążałaby tylko grupa uczniów i tych niewielu poruszonych promieniowaniem Jego osoby, ujętych Jego nauczaniem.
Uzdrowionemu z trądu Jezus nieskutecznie nakazuje zachowanie w sekrecie prawdy o swojej w tym roli.
Przybyli do Kafarnaum i zaraz w szabat wszedł do synagogi i nauczał. Zdumiewali się Jego nauką: uczył ich bowiem jak ten, który ma władzę, a nie jak uczeni w Piśmie. Był właśnie w ich synagodze człowiek opętany przez ducha nieczystego.
Król „lepi Adama z gliny” i „buduje niewiastę z żebra”. „Adam” – człowiek w całym splendorze swego człowieczeństwa i „niewiasta” – duch człowieka. Czyni to tak, że Adam i jego duch trwają w jedności, którą symbolizuje seksualna bliskość ciał. Tak powstaje fundament pod pałac, w którym ma zamieszkać Syn.
http://www.liturgia.pl/blogi/zadziwiaj-ca-odpowied
Wielka opowieść o Bożej sprawiedliwości, sprawiedliwości tyle zadziwiającej, co ostatecznej. Tym, co osądza, jest tylko jedna jedyna sprawa! Stosunek człowieka do radości Ojca z czynu Syna.
Wielka opowieść o Bożej sprawiedliwości, sprawiedliwości tyle zadziwiającej, co ostatecznej. Tym, co osądza, jest tylko jedna jedyna sprawa! Stosunek człowieka do radości Ojca z czynu Syna.
Trzecia z czterech przypowieści Jezusa o sprawiedliwości Boga i sprawiedliwości człowieka, które raportuje Mateusz. Jezus po opowiedzeniu jej pyta. Kiedy więc przybędzie właściciel winnicy, co uczyni z owymi rolnikami?
Mateusz jako jedyny opowiada dalszy ciąg „pojedynku na pytania” – Mt 21.23 – 27. Jezus poucza rozmówców – arcykapłanów i starszych ludu – na temat ich zachowania wobec Jana Chrzciciela.