Książka profesora O’Malleya traktuje o zachowywaniu właściwego balansu. Sądząc po tytule, mogłoby się wydawać, że autor dotyka w niej tylko dwóch z trzech podstawowych funkcji Kościoła (leitourgii i martyrii), lecz podtytuł „Praktykowanie sztuki ofiarnej miłości” wskazuje, że również trzecia (diakonia) jest wzięta pod uwagę. Zachowanie balansu między wszystkimi trzema sprawia, że liturgia faktycznie staje się „udziałem w wewnętrznym życiu Trójcy”.
„I jeszcze jeden, i jeszcze raz…” Czy w czasach, gdy rynek wydawniczy zalany jest całym mnóstwem różnego rodzaju poradników, wprowadzeń, instrukcji, ABC itp., itd. dotyczących liturgii w ogólności, a mszy świętej w szczególności, ma sens publikowanie kolejnej pozycji podejmującej ten temat? Cytując klasyka: „Jeszcze jak!”. Można by również rzec, parafrazując słynną, przypisywaną św. Bernardowi maksymę o Matce Bożej, „de missa sancta numquam satis”.
To, co w dzisiejszej popkulturze etykietowane jest tagiem „from zero to hero”, czy bardziej swojsko choć mniej rytmicznie „od zera do bohatera”, opisywał już św. Paweł w pierwszym rozdziale swego listu do gminy korynckiej. Bóg wybiera, powołuje i wyróżnia to, co w oczach świata jest głupie i nieszlachetnie urodzone, to, co niemocne i wzgardzone, to wreszcie, co wydaje się być tak mało istotne i nieważne, jakby go wcale nie było – „to, co nie jest”, pisze Apostoł.
W minionym tygodniu opublikowanych zostało kilka dokumentów regulujących różne kwestie liturgiczne, sakramentalne, kanoniczne i dyscyplinarne w sytuacji pandemii. Przedstawiamy streszczenie najważniejszych informacji zawartych w tych dokumentach.