Kto może mówić kazanie? Skąd je mówić? Czy można zaśpiewać psalm w duecie? Takie pytania zadaje sobie zapewne wielu katolików uczęszczających do kościoła. O podobne kwestie zapytali również o. Tomasz Grabowski OP oraz ks. Wojciech Nowicki w swojej najnowszej książce, „Liturgia krok po kroku”, która ukazała się niedawno nakładem wydawnictwa W drodze.
Zdaniem wielu duszpasterzy internetowe transmisje Mszy świętych, choć nie zastąpią uczestnictwa w liturgii, mogą pomóc w owocnym przeżyciu wyjątkowego czasu odosobnienia czy kwarantanny. – „Ciało jest naszym sprzymierzeńcem: możemy przez postawy i gesty zaangażować samych siebie w Eucharystię” – zachęca o. Tomasz Grabowski OP z Poznania.
Poniższy tekst stanowi odpowiedź autora na ankietę, jaką z okazji 10. rocznicy wydania motu proprio Summorum Pontificum rozesłał portal Christianitas.org. Pytanie zadane przez redakcję brzmiało: „jakie owoce SP widzi Ksiądz/Siostra/Pani/Pan w swoim środowisku po 10 latach od publikacji dokumentu?”.
Stosunek do kaznodziejów zbyt często przypomina relacje łączące nas z oglądanymi w telewizji politykami. W obrębie kuchni czy salonu, pochwala się ich lub gani, wyłącznie dla upuszczenia złości i budowania emocjonalnej solidarności z bliskimi.
Co jakiś czas niby koszmarny refren wraca jeden z popularnych i bardzo szkodliwych argumentów uzasadniających, dlaczego to liturgiczne przepisy można traktować z pobłażliwym przymrużeniem oka. Ostatnią okazją do powołania się na ów niechlubny argument stała się wymiana zdań, którą na Facebooku prowadzili użytkownicy komentujący zdjęcie Jego Ekscelencji Arcybiskupa Salvatore Pennacchio, nuncjusza apostolskiego w Polsce, gdy odprawia mszę świętą przy stole konferencyjnym.
Dzięki temu, że lubię cyfry i od czasu do czasu śledzę kościelne dokumenty, zwróciłem uwagę na pismo nr 201/D/2017. Łatwo zapamiętać 201De201Siedem. Cóż to za pismo? Jest jednym z zarządzeń metropolity warszawskiego Kazimierza kard. Nycza.
Wobec narastającego problemu migrantów starających się dotrzeć do krajów zachodniej Europy, postanowiłem zadać pytanie: czy słusznie wzywa się do miłosierdzia wobec nich. Zwróćmy uwagę na kilka spraw.
Wybaczcie, że nie zamieszczam tłumaczenia. Niestety nie mogę się tym zająć. Jestem pewien, że sobie poradzicie. W każdym razie odważnie, mądrze i ciekawie myśli prefekt Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Pełen artykuł kopiuję z CatholicCulture.org.
Ze smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci pięknego człowieka. Wczoraj zmarł ojciec Spyridon Mikrayannanitis, mnich, kantor i przełożony skitu mniejszego św. Anny na Górze Atos.