Udostępnij ten artykuł
Dzisiejsza niedziela to doskonały czas, by odejść od zbyt częstego rozważania o grzechu, upadkach i słabościach lub o sytuacjach, w których udało nam się „jakimś cudem” ominąć przeszkodę. Zbawienie to nie gra zręcznościowa na minusy i plusy. Jezus poleca miłosierdzie i trzymanie się blisko Niego („sprzedaj wszystko co masz i rozdaj ubogim, potem przyjdź i chodź za Mną”), więc może warto skupić się na tym, bo raczej o to ostatecznie chodzi, a nie o ilość grzechów na koncie.
Antyfona na wejście: Jeśli zachowasz pamięć o grzechu, Panie, * Panie, któż się ostoi. * Ale Ty, nasz Boże, * udzielasz przebaczenia. (Ps 130,2–4)
Wejście: Tylko w Twoim miłosierdziu (m.: P. Bębenek, Niepojęta Trójco t. II, s. 243)
lub Boże, w dobroci nigdy nie przebrany (mel. trad.)
Antyfona na wejście jasno ustawia naszą sytuację duchową: jeśli to, czy popełniamy grzechy, czy nie, decyduje o naszym zbawieniu, to jesteśmy zgubieni „na starcie”. Bo wiadomo, że niestety popełniamy błąd. Chodzi jednak o to, co się dzieje potem. I tu dobrą informacją jest zarówno druga część antyfony, jak i historie wielu świętych – od łotra na krzyżu rozpoczynając, przez mordercę św. Piotra z Werony, Carino z Balsamo, który się nawrócił i jest dziś czczony jako błogosławiony, do wielu, wielu innych, którzy doświadczyli we własnym życiu Bożego przebaczenia (czy my nie doświadczyliśmy?…). Dzisiejsza niedziela to doskonały czas, by odejść od zbyt częstego rozważania o grzechu, upadkach i słabościach lub o sytuacjach, w których udało nam się „jakimś cudem” ominąć przeszkodę. Zbawienie to nie gra zręcznościowa na minusy i plusy. Jezus poleca miłosierdzie i trzymanie się blisko Niego („sprzedaj wszystko co masz i rozdaj ubogim, potem przyjdź i chodź za Mną”), więc może warto skupić się na tym, bo raczej o to ostatecznie chodzi, a nie o ilość grzechów na koncie.
Przygotowanie darów: Tylko w Bogu znajdzie spokój dusza moja (m.: D. Kusz, Niepojęta Trójco t. II, s. 242)
Liturgia słowa przypomina nam, co jest prawdziwą, a co złudną wartością w naszym życiu. Przypomnijmy sobie o tym, śpiewając słowa psalmu 62, powierzając się Bogu i wyznając, że „od Niego [a nie z mojej tabelki z punktami – M.S.] przyjdzie moje zbawienie”.
Komunia: Mądrość stół zastawiła obficie (m.: A. Gouzes OP, t.: Ps 34, Niepojęta Trójco t. I, s. 170)
Antyfona na komunię: Bogacze zubożeli i zaznali głodu, * szukającym Pana niczego nie zabraknie. (Ps 34, 11)
Uwielbienie: Chwałę Pana głoście (m.: J. Sykulski, Niepojęta Trójco t. I, s. 267)
Pieśń uwielbienia Boga śpiewana przez całe stworzenie: za to, że jest, i za to, jaki jest.
Zakończenie: Pod Twoją obronę (mel. trad, lub m.: A. Gouzes OP, Niepojęta Trójco t. I, s. 221)
Zwróćmy się na koniec do Matki Bożej z prośbą, by prostowała nasze wyobrażenia o Bożym porządku świata. Jeśli po Mszy będzie nabożeństwo różańcowe, idealnie będzie pasować tradycyjna pieśń Zawitaj, Królowo różańca świętego. Uwaga techniczna: w śpiewniku Niepojęta Trójco t. II (s. 390) zamieszczono piękny, archaiczny wariant melodii, pochodzący ze śpiewnika Siedleckiego z lat 20. XX wieku. Można go wykonać, bo lepiej rozkłada akcent słowny niż powszechnie znana wersja. Ale gdyby społeczność, w której posługujecie śpiewem, była przywiązana do swojego własnego wariantu, nie wolno tego na siłę zmieniać!