Narodziny nowego dziecka celebrowane są nie tylko w domu, ale także przez chrzest; doświadczenie śmierci ukochanego dziadka czy babci jest kształtowane przez obrzędy pogrzebu. Każdy element życia rodziny może być błogosławiony, oddawany Bogu w ofierze poprzez ofiarę eucharystyczną.
Jesteśmy stworzeni dla adorowania Boga, nie zaś dla czczenia fałszywych bożków rasizmu, bigoterii, własnej “ważności”, popularności czy władzy. Regularna celebracja w zgromadzeniu liturgicznym ma potencjał reorientacji, ukierunkowywania naszych pragnień w stronę Boga, ucząc nas tego, co to znaczy być stworzeniem.
W miniony wtorek 23 lutego, w ramach Dnia Otwartego Dominikańskiego Ośrodka Liturgicznego odbyła się rozmowa jego trzech dotychczasowych prezesów: obecnego – o. Łukasza Miśko, a także o. Tomasza Grabowskiego OP oraz o. Dominika Jurczaka OP. Rozmowę moderował Dawid Gospodarek z Katolickiej Agencji Informacyjnej.
Jeśli comiesięczna Msza św. jest głównym miejscem, w którym wykładowcy i studenci spotykają się z kulturą katolicką, a tym samym liturgiczną, nie powinno nas dziwić, że ta Msza pozostaje na marginesie życia szkolnego.
W potocznej rozmowie termin „edukacja” jest najczęściej używany w odniesieniu do sformalizowanego procesu szkolenia (schooling). Szkoła (school) jest miejscem, gdzie ten proces się wydarza, stąd też edukacja jest często pojmowana jako zadanie młodego człowieka, zadanie kończące się uzyskaniem stopnia naukowego lub certyfikacji. Wtedy dopiero, po ukończeniu szkoły czy studiów, można zacząć dorosłe życie czy też, jak mawiają moi studenci, można „doroślić” (to adult).